Za poranne psoty
i za szczery ?miech
za rozmowy na spokojny sen
za te chwile kiedy czuły gest
jak parasol chronił mnie
Za bukiety kwiatow
herbacianych ro?
za wspomnienia
ktore mog? snu?
M?dre słowa tak potrzebne mi
gdy zw?tpienia przyszły dni
Dzisiaj dzi?kuj?
Przecie? nie zawsze było ?le
Dlatego dzi?kuj?
Zapami?tam ka?dy dzie?
Dzisiaj dzi?kuj?
Czas ostudził dawny gniew
Dlatego dzi?kuj?
Dopiero teraz jest mi l?ej
Za małe przygody
fotografie z gor
sło?ca wschody w ?rod ro?owych chmur
za prezenty przywiezione z miejsc
w ktorych brak Ci było mnie
Za wspolne kolacje
Cho?by w ?rodku dnia
Za fantazje
Nieodparty czar
Za pocz?tek ktory wro?ył nam
?e to bez ko?ca b?dzie trwa?
Jak urwany film
Zatrzymam kilka chwil
Zatr? ko?ca ?lad
i całkiem nowy wstawi? kadr
Nie chc? dłu?ej mie?
w pami?ci tamtych scen
Bo wiem ?e tylko tak
Ciebie przetrwam